Przyszłość Poczty Polskiej i rynku pocztowego

Dodano: Wednesday, 07 September 2011 o 11:59  
Polski rynek usługpocztowych stoi na progu całkowitej liberalizacji i wprowadzenia wolnej konkurencji. Będzie to duża rewolucja, która pociągnie za sobą wiele zmian. Eksperci i przedsiębiorstwa zadają sobie pytanie: Jak liberalizacja wpłynie na układ sił między Pocztą Polską a alternatywnymi operatorami? Czy będziemy świadkami licznych fuzji, przejęć i wkraczania nowych przedsiębiorstw na rynek? Warto podkreślić, że rynek usług pocztowych stale się rozwija, więc jego kształt nie jest jeszcze przesądzony. Obecnie jego wartość jest szacowana na 6 miliardów złotych rocznie.

 

Stopniowa liberalizacja

Przez lata państwowy operator pocztowy stopniowo tracił monopol na różne usługi. Pełna demonopolizacja nastąpi z dniem 1 stycznia 2013 roku, kiedy Poczta Polska straci wyłączność na przesyłki listowe do 50 gram. Na rynku już istnieją podmioty, które będą chciały zagrozić pozycji państwowego kolosa. W 2010 roku działało w Polsce już 152 niezależnych operat oró w pocztowych. Mimo to, Poczta Polska nadal jako jedyna dysponuje rozbudowaną infrastrukturą, dzięki której może świadczyć usługi o charakterze masowym. Jest jednak druga strona medalu. Tak duża sieć placówek wymaga ogromnych kosztów utrzymania. Z tego powodu Poczta Polska ciągle przynosi straty. Alternatywni operatorzy już przygotowują się na odebranie pozycji lidera państwowemu przedsiębiorstwu. Obiecują usługi wyższej jakości, nowoczesną infrastrukturę oraz niższe ceny produktów i usług.


Przyszłość Poczty Polskiej

Głównym celem Poczty Polskiej jest uzyskanie rentowności. Chce to uzyskać poprzez restrukturyzację i oszczędności we wszystkich obszarach działania. Niestety wiąże się to z likwidacją nierentownych placówek i zwolnieniem częsci pracowników, co już dziś wywołuje protesty. Poczta Polska powinna zacząć dywersyfikować swoje usługi i dopasowywać się do wymagań rynku. W przeciwnym wypadku nie wytrzyma zaostrzającej się konkurencji. Likwidację placówek powinny poprzedzać cięcia kosztów „zaplecza” działalności poczty. Operator nie powinien bowiem zmniejszać dostępności do usług i ich jakości. Przejawem zmian w Poczcie Polskiej jest m.in. wprowadzenie E-przesyłki czy usług aglomeracyjnych dla masowych nadawców.
Wielu ekspertów skrytykowało pomysł Poczty Polskiej na stworzenie ajencji – niezależnych placówek pocztowych prywatnych właścicieli. Nie będzie to przynosiło zysków ani prywatnym przedsiębiorcom, ani nie poprawi jakości usług pocztowych. Widać więc, że Poczta Polska za mało skupia się na oczekiwaniach rynku i często wprowadza nieprzemyślane zmiany. Jeśli taka sytuacja nie zmieni się w najbliższym czasie, trudno będzie się jej utrzymać na liberalnym rynku.


Przyszłość rynku

Na rynku usługpocztowych coraz bardziej zaostrza się konkurencja. Jednak alternatywni operatorzy mają wątpliwości odnośnie nowego prawa pocztowego. Według Krajowej Izby Gospodarczej nowe przepisy nadmiernie obciążą finansowo niezależnych operatorów pocztowych. Nowe prawo zmniejsza również wachlarz usług uznanych za powszechne, co może przyczynić się do zmniejszenia ich dostępności. Mimo to, alternatywni operatorzy z optymizmem patrzą na perspektywę liberalizacji rynku. InPost,największy rywal Poczty Poskiej, przejmuje kolejne przedsiębiorstwa oraz stale rozszerza swoją ofertę. Prężnie na rynku rozwijają się też nowe technologie. Jest to niezbędne w obliczu rosnącego sektora e-commerce. Z tego też względu będzie rósł popyt na usługi paczkowe. Klienci mają nadzieję, że demonopolizacja rynku zaostrzy walkę konkurencyjną, a co za tym idzie zwiększy się jakość i różnorodność usług. W większym stopniu będzie również możliwy wybór operatora pocztowego zarówno przez klientów indywidualnych jak i przedsiębiorstwa.
Komentarzy (0)
Dodaj swoją opinię
Ocena