Katastrofy i incydenty lotnicze z udziałem floty firm kurierskich cz.1
Dodano: Monday, 05 June 2023 o 11:13
Flota lotnicza największych firm kurierskich na Świecie robi naprawdę duże wrażenie. Przykładowo amerykański Fedex Express jest największym przewoźnikiem pod względem przewożonego ładunku i posiada drugą największą na świecie flotę liczącą 661 samolotów. Pozwala to na obsłużenie ponad 375 miejsc w niemal wszystkich krajach świata, każdego dnia. Może nie tak wielka, ale równie imponująca jest flota lotnicza UPS licząca 262 maszyny latające do ponad 100 krajów świata. DHL wraz z TNT posiadają łącznie 89 samolotów (w tym 37 samolotów należy do TNT Express). Niestety tak duża liczba wykonywanych lotów przez flotę firm kurierskich musi skutkować występowaniem katastrof i incydentów lotniczych. Te najbardziej tragiczne w skutkach zostały przedstawione w kolejnych odsłonach niniejszego artykułu.
Katastrofa lotnicza pod Uberlingen
Do najbardziej nagłośnionych i najtragiczniejszych w skutkach katastrof z udziałem floty firm kurierskich doszło pod Uberlingen, nad południowymi Niemcami nad jeziorem Bodeńskim w 2002 roku. Wówczas samolot floty DHL - Boeing 757 zderzył się z rosyjskim samolotem pasażerskim Tupolew Tu – 154 wiozącym dzieci i ich opiekunów na wakacje z Moskwy do Barcelony. Ogon maszyny DHL przeciął TU-154 po czym leciał jeszcze ponad 120 sekund i również spadł. W katastrofie zginęło 71 osób w tym 46 dzieci.
Na pokładzie Tupolewa oprócz dzieci znajdowała się załoga samolotu składająca się z dwóch pilotów, nawigatora oraz dwóch kontrolerów. Na pokładzie Boeinga 757 floty DHL znajdowało się tylko dwóch pilotów. Wszystkie wymienione osoby zginęły w katastrofie.
Do głównych przyczyn katastrofy zaliczono:
• ograniczenia w liczbie załogi z dwóch osób do jednej na nocnej zmianie w centrum kontroli ruchu lotniczego w Zurichu;
• niedziałające systemy w centrum kontroli ruchu lotniczego w Zurichu;
• brak możliwości połączenia telefonicznego kontrolera ruchu w Zurichu;
Media i prasa zaraz po katastrofie jasno sugerowały i obwiniały za katastrofę kontrolera ruchu lotniczego, który pracował w Zurichu owej tragicznej nocy. Jednak za główną przyczynę uznaje się fakt, że przed nocną zmianą wyłączono na czas testów jedną z anten w centrum i nie poinformowano kontrolera.
Z katastrofą lotniczą pod Uberlingen wiąże się jeszcze jedno tragiczne zdarzenie ściśle powiązane z tym poprzednim. Otóż w 2002 roku w Tupolewie Tu-154 zginęła żona, syn i córka rosyjskiego architekta pracującego pod Barceloną. W wyniku szoku Rosjanin postradał zmysły i kilka lat później w akcie zemsty zamordował kontrolera ruchu z Zurichu tylko pośrednio odpowiedzialnego za katastrofę zrzucając całą winę na niego. Podczas przesłuchania twierdził, że nie pamięta momentu morderstwa.
Zobacz też:
Katastrofy i incydenty z udziałem floty firm kurierskich, część 2
Na pokładzie Tupolewa oprócz dzieci znajdowała się załoga samolotu składająca się z dwóch pilotów, nawigatora oraz dwóch kontrolerów. Na pokładzie Boeinga 757 floty DHL znajdowało się tylko dwóch pilotów. Wszystkie wymienione osoby zginęły w katastrofie.
Do głównych przyczyn katastrofy zaliczono:
• ograniczenia w liczbie załogi z dwóch osób do jednej na nocnej zmianie w centrum kontroli ruchu lotniczego w Zurichu;
• niedziałające systemy w centrum kontroli ruchu lotniczego w Zurichu;
• brak możliwości połączenia telefonicznego kontrolera ruchu w Zurichu;
Media i prasa zaraz po katastrofie jasno sugerowały i obwiniały za katastrofę kontrolera ruchu lotniczego, który pracował w Zurichu owej tragicznej nocy. Jednak za główną przyczynę uznaje się fakt, że przed nocną zmianą wyłączono na czas testów jedną z anten w centrum i nie poinformowano kontrolera.
Z katastrofą lotniczą pod Uberlingen wiąże się jeszcze jedno tragiczne zdarzenie ściśle powiązane z tym poprzednim. Otóż w 2002 roku w Tupolewie Tu-154 zginęła żona, syn i córka rosyjskiego architekta pracującego pod Barceloną. W wyniku szoku Rosjanin postradał zmysły i kilka lat później w akcie zemsty zamordował kontrolera ruchu z Zurichu tylko pośrednio odpowiedzialnego za katastrofę zrzucając całą winę na niego. Podczas przesłuchania twierdził, że nie pamięta momentu morderstwa.
Zobacz też:
Katastrofy i incydenty z udziałem floty firm kurierskich, część 2
Komentarzy (0)
Dodaj swoją opinię
