Global Connectedness Index – nowy wskaźnik stworzony przez DHL

Dodano: Wednesday, 30 November 2011 o 11:07  
Globalna firma kurierska DHL Express postanowiła zająć się badaniem dziedziny ściśle powiązanej z jej działalnością – globalizacji i przepływów między krajami. Na tej podstawie powstał Global Connectedness Index. Wskaźnik ten klasyfikuje 125 krajów pod względem głębokości i szerokości integracji z gospodarką światową. Mimo, że wielu wydawać się może, że globalizacja zaszła już bardzo daleko, to jednak badanie udowadnia, że istnieje jeszcze ogromny potencjał wzrostu w zakresie międzynarodowych powiązań.
Ogólnie rzecz ujmując Global Connectedness Index analizuje przepływy globalne i ich zdolność do poprawiania stanu koniunktury. W badaniach stanowiących podstawę indeksu ujęto 10 różnych typów przepływów międzynarodowych w 125 państwach w okresie od 2005 do 2010 roku. Kraje wybrane do badania produkują 98% światowego PKB, a ich terytorium zamieszkuje 92% populacji świata. 
 

Głębokość globalizacji

Głębokość integracji ze światową gospodarką mierzona była za pomocą porównania jaki odsetek stanowi aktywność międzynarodowa w następujących dziedzinach: rozmowach telefonicznych, ilości studentów szkół wyższych, migracjach, inwestycjach bezpośrednich, inwestycjach giełdowych i handlu. W badaniu stwierdzono, że jedynie 2% rozmów telefonicznych to rozmowy międzynarodowe, 3% populacji świata żyje poza krajem urodzenia, a tylko 2% studentów wyjeżdża na studia za granicę. To mniej, niż można było zakładać w czasach, kiedy globalizacja jest trendem bardzo popularnym. 
 

Szerokość globalizacji

Szerokość globalizacji to stopień globalizacji gospodarki, a nie tylko jej umiędzynarodowienia. Im dane państwo ma więcej połączeń z krajami rozsianymi po całym świecie (a nie tylko w jego najbliższym sąsiedztwie), tym szerszy jest stopień jego globalizacji. Obecnie większość stosunków międzynarodowych nawiązywanych jest w obrębie tego samego kontynentu – wśród najbliższych sąsiadów i państw dzielących podobne wzorce kulturowe. Duże odległości i różnice kulturowe nadal są dużą przeszkodą w globalnym handlu.
 

Złe wyobrażenia

Wiele przedsiębiorców ma błędne wyobrażenie o poziomie światowej globalizacji. Prowadzić to może do zbyt optymistycznego formułowania strategii międzynarodowych i pomniejszania znaczenia globalnych różnic i barier w przepływie towarów i kapitału. Dla przykładu, w badaniu przeprowadzonym przez Harvard Business Review, blisko 80% przedsiębiorców stwierdziło, że globalizacja umożliwia korzystanie z niemal nieograniczonych możliwości. Taki nadmierny optymizm może być z czasem rozczarowujący i prowadzić do bankructwa niektórych firm.
 

Liderzy globalizacji

Według indeksu najbardziej połączonym ze światową gospodarką krajem jest Holandia, zarówno w zakresie głębokości jak i szerokości globalizacji. W pierwszej dziesiątce znalazły się również takie kraje jak: Singapur, Irlandia, Szwajcaria, Luksemburg, Wielka Brytania, Szwecja, Belgia, Hong Kong i Malta. Warto zauważyć, że w czołówce znalazły się zarówno duże, dominujące w swoim regionie gospodarki (Wielka Brytania), jak i bardzo małe, pozornie nieznaczące państwa (Malta, Luksemburg). To obala kolejny mit, że gospodarki najbardziej rozwinięte są również w największym stopniu zglobalizowane. Jednakże rodzaj globalizacji różni się między małymi i dużymi krajami. Duż gospodarki przodują w zakresie szerokości globalizacji, małe natomiast dominują, jeśli chodzi o jej głębokość. Warto zaznaczyć, że Stany Zjednoczone znalazły się dopiero na 25. miejscu klasyfikacji, a Polska na 30. (przed Kanadą).
 
 
 
Komentarzy (0)
Dodaj swoją opinię
Ocena